Tegoroczna edycja Industriady przebiegała w tropikalnych warunkach pogodowych. Orzeźwienie dla zwiedzających podawano z sikawki konnej i hydronetek. Industriada rozpoczęła się od zwiedzania pod hasłem „praca strażaka”.
Zwiedzający poznawali historyczne akcesoria strażackie (syreny alarmowe, aparaty tlenowe, itp.). O godzinie 15.00 uformowała się kolumna samochodów pożarniczych, która wyruszyła ze zwiedzającymi po ulicach Mysłowic. O tej samej porze podstawiła się przed remizę autodrabina z KM PSP z Mysłowic. Od godziny 16.00 prezentowały pojazdy bojowe OSP Dziećkowice i OSP Kosztowy. Na placu muzealnym udostępniono rodzinom zabawy pożarnicze. Dominowały zajęcia związane z podawaniem wody, która tego dnia była zbawienna dla odwiedzających.