"Strażnicy miejscy łamią przepisy wykorzystując przenośne fotoradary?" - tego zdania są inspektorzy z Najwyższej Izby Kontroli. Na razie jednak nieoficjalnie, ponieważ kontrola wciąż trwa. Jej dokładne wyniki znane mają być pod koniec roku. Chodzi między innymi o to, że spora grupa strażników korzystała z fotoradarów w miejscach, które nie były uzgodnione z policją - za to gwarantowały sporo mandatów.